Blog

  • Czemu nie mogę się skupić? – Problem z nauką

    Czemu nie mogę się skupić? – Problem z nauką

    Chyba każdy zadał sobie kiedyś to pytanie. Problem z utrzymaniem swojej koncentracji, zwłaszcza kiedy w końcu za oknem robi się ładnie, ma mnóstwo ludzi. Nawet dorosłym bywa ciężko, natomiast dzieci w wieku szkolnym będą mieć z tym jeszcze większe trudności. Co przeszkadza nam się uczyć i jak pokonać ten problem?

    Obraz fancycrave1 z Pixabay

    Uwaga rozłożona na części pierwsze

    Na początku warto zapoznać się z tym, na co składa się nasza uwaga. Według psychologii poznawczej mamy 4 podstawowe funkcje jej procesów1:

    • Selektywność, czyli zdolność wybrania konkretnej rzeczy, na której się skupiamy 🔍
    • Czujność, przez którą rozumiemy czekanie na pojawienie się jakiegoś „impulsu” – ważnej informacji – mimo iż większość informacji uznajemy za mało istotne ❗
    • Przeszukiwanie, będące wyławianiem tego, co jest nam potrzebne wśród innych informacji 🤓
    • Kontrola czynności jednoczesnych, czyli robienie kilku rzeczy jednocześnie, działające dobrze pod warunkiem że nie wymagają od nas wiele myślenia 💻🎼 📖
    Obraz Daniela Dimitrova z Pixabay

    Co to uwaga już wiemy. Powiedzmy sobie, co najbardziej zaburza te zdolności

    1. Brak planu pracy i chaos 📃

    Nic dziwnego, że mamy problem z ogarnięciem pracy, kiedy nie mamy pojęcia, co tak naprawdę chcemy zrobić. Jeżeli po 5 minutach nad książką przypomina nam się, że mamy bałagan w pokoju i trzeba go sprzątnąć, nauka nie będzie efektywna. Stwórz listę rzeczy do zrobienia i zacznij od najważniejszych punktów. Dzięki temu na pewno uda się zrealizować przynajmniej część zadań!

    2. Złe nastawienie 😔

    Kiedy nie widzimy korzyści płynących ze zrobienia czegoś, wtedy zdecydowanie mniej chce nam się za to zabierać. Pamiętaj, że chociaż teraz możesz nie widzieć zastosowania dla wiedzy, jaką od ciebie wymagają, nie znaczy to, że ci się nie przyda! Nie traktuj błędów jak porażki, nie zniechęcaj się łatwo i uświadom sobie, że wiedza zostanie ci na całe życie. Jest cennym zasobem i nigdy nie wiadomo, kiedy dana rzecz okaże potrzebna albo znajdzie się coś, co cię zafascynuje.

    3. Brak przerw ⌛

    Zwłaszcza u małych dzieci, jest to ogromny błąd. Kiedy koncentrujemy się zbyt długo, skupienie nie będzie takie efektywne. Zdecydowanie lepiej jest podzielić naukę i robić regularne przerwy, dzięki którym łatwiej i z większą ochotą będziesz zabierać się do książek! Więcej o poprawie koncentracji przeczytaj tutaj.

    4. Tłok, hałas i bałagan 😵

    Krzyki wokół, walające się wszędzie zabawki lub ubrania, biegające rodzeństwo czy telefon pod ręką to zdecydowani wrogowie uczenia się. Wszystkie rozpraszacze w zasięgu wzroku i słuchu będą przeszkadzały w nauce oraz kusiły zrobieniem „chwilowej” przerwy, kiedy tak naprawdę nic jeszcze nie zrobiliśmy. Przez to lepiej znaleźć ciche i spokojne miejsce oraz poprosić rodzinę, żeby postarała się Ci w tym pomóc.

    5. Zmęczenie i kiepska dieta 😴🍩

    Ból brzucha, głowy, zmęczenie po całym dniu w ruchu albo w szkole, kiepsko przespana noc, stres, ochota na zabawę po słodyczach – wszystko to czynniki zdecydowanie pogarszające nie tylko zdolności do nauki, ale także zdrowie. W przypadku, kiedy odczuwamy to jednorazowo, lepiej jest odpocząć albo zrobić tylko niezbędne minimum. Jeżeli jednak często czujesz się źle, warto sięgnąć po radę specjalisty.

    Obraz Sofia Iivarinen z Pixabay

    Dobre nawyki przyniosą efekty!

    Zmieniając tych kilka rzeczy w swoim otoczeniu odczujesz różnicę! Dzięki wykorzystaniu kreatywnych metod nauki, dobremu podejściu i zadbaniu o swoje stanowisko pracy można zdecydowanie poprawić nie tylko stosunek do nauki, ale także zobaczyć poprawę zdolności2. Nauka jest naszym sprzymierzeńcem, dlatego dbajmy o to, aby chętnie się do niej zabierać i uczynić ją efektywną!

  • Metody Montessori

    Metody Montessori

    Maria Montessori to żyjąca ponad 100 lat temu włoska lekarka. 🏛 Pracowała w Klinice Psychiatrycznej Uniwersytetu Rzymskiego, gdzie zajmowała się dziećmi z niepełnosprawnościami. W miarę swojej pracy zauważyła, że problemy maluchów z nauką nie wynikają z ich wrodzonych wad, a złego podejścia. Tam, dzięki swojemu doświadczeniu oraz chęci niesienia pomocy innym, wypracowała metody wychowawcze bazujące na poszanowaniu indywidualności każdego dziecka. 1 Założyła szkołę 🏫 w biednej dzielnicy Rzymu, w której pracowała z dziećmi najróżniejszych narodowości i zdolności, a jej metody do dziś zdobywają rzesze zwolenników! Przekonaj się, na czym polega wyjątkowość podejścia tej innowatorki i zobacz, jak wprowadzić jej techniki w życie!

    Obraz zolashelton z Pixabay

    Indywidualność, pasja, samodzielność

    U podstaw metod Montessori leży wiara w to, że człowiek już od narodzin ma pewne indywidualne cechy charakteru. One sprawiają, że do niektórych rzeczy mamy większe predyspozycje i ciekawość 🤓. Przez to do każdego ucznia należy podejść indywidualnie i respektować jego preferencje. W jej systemie nauczania nie ma ocen, jest natomiast pobudzanie ciekawości malucha i wspieranie jego naturalnych tendencji.

    Zdjęcie dodane przez ERIKA CRISTINA: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/rece-farba-2332030/

    System pracy

    Bardzo ciekawym aspektem tego typu nauczania jest… BRAK SYSTEMU. 😮 Dzieci same decydują, kiedy i czym chcą się zajmować. Nie narzuca się im zadań, pomocy czy pracy w grupie. Nauczyciel wspiera dziecko i jest jego towarzyszem w odkrywaniu świata, ale nie narzuca mu niczego. 🌈 Występują też stałe elementy dnia, takie jak przerwy na jedzenie, odpoczynek i swobodną zabawę. Ma to na celu nauczenie maluchów pewnych zasad społecznych oraz tego, że chociaż same decydują o sobie, to do pewnych wspólnych elementów dnia trzeba się dostosować. 🎲

    Zdjęcie dodane przez Anastasia Shuraeva: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/dziewczyna-dziewczyny-dzieci-origami-6966379/

    U podstaw metod Montessori leży to, iż świat powinno się poznawać wszystkimi pięcioma zmysłami. Stąd materiały, jakie podopieczni mają do dyspozycji to nie podręczniki i ćwiczeniówki. Klasy przypominają bardziej warsztat niż salę zabaw, a wyposażone są w kąciki tematyczne. Można przy nich czytać 📓, rozwiązywać zagadnienia matematyczne, korzystać z fiszek, bawić grzechotkami 🎺 oraz układankami, albo uczyć prowadzić rozmowę w kąciku dyskusyjnym. Każdej pomocy jest tylko jedna sztuka w sali i każda ma konkretne miejsce, dlatego dzieci muszą nauczyć się dbania o porządek, dzielenia oraz czekania. 🤝

    Obraz ZeeShutterz • Framing beauty with creativity z Pixabay

    Dzieci często uczą się w grupach przemieszanych rocznikowo. Dzięki temu młodsze brzdące podpatrują zachowanie starszych, które mogą naśladować i brać za wzór. Starszaki natomiast uczą się pomagania, empatii oraz cierpliwości. 💑

    Interesującym aspektem zajęć są lekcje ciszy, kiedy to wykonuje się krótkie ćwiczenia bez wypowiadania ani słowa. Przykładem takich zajęć jest wspólne tworzenie kompozycji przez uczniów 🎋. Tylko jedna osoba na raz może układać przedmioty i nie można przemieszczać tego, co zostało już położone. Po zakończeniu swojej pracy daje się znak następnej osobie, iż ta może zacząć swoją kolejkę. Takie ćwiczenie pomaga pracować nad skupieniem, uspokojeniem, pobudza kreatywność, a także uczy szacunku dla pracy innych. 2

    Zdjęcie dodane przez Anastasia Shuraeva: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/dziewczyna-wolnosc-czarny-kreatywnosc-6966373/

    Wady i zalety

    Ideologia, na której bazują metody Montessori, pozwala dzieciom z radością i w zgodzie ze sobą odkrywać świat, poznawać swoje pasje oraz wyrażać siebie. 💡 Do każdego ucznia podchodzi się indywidualnie, obserwuje i motywuje. Maluchy nie odczuwają stresu związanego z ocenianiem oraz krytyką tego, że nie radzą sobie tak samo jak ich rówieśnicy. Edukacja ma na celu rozwijanie talentów, naukę samodzielności z zachowaniem szacunku do innych, a także samokontroli. Montessoriańskie dzieciaki łatwiej utrzymują uwagę, uczą się wzajemnie, a do tego chętniej angażują się w samodzielne projekty. 😃

    Zdjęcie dodane przez Tatiana Syrikova: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/zdrowy-kreatywny-dziewczyna-sypialnia-3933230/

    Metody te nie są jednak pozbawione wad. Dzieci kształcone w tym modelu mogą w przyszłości mieć problem z zaadoptowaniem się do tradycyjnego modelu nauki lub do środowiska pracy. 🤯 Krytyczne podejście, ocenianie, stres oraz nauka programowa mogą zaburzać ich poczucie bezpieczeństwa. Obawy budzi też fakt, że kiedy maluchy staną się nastolatkami, nie będą chciały słuchać dorosłych. Mogą być przekonane o tym, iż są niezależni i mają całkowitą swobodę w decydowaniu o sobie. 3 😠

    Montessori w domu? 🏠

    Nawet jeżeli dziecko nie pójdzie do szkoły lub przedszkola nauczającego zgodnie z zasadami Montessori, warto wprowadzić elementy edukacji tej innowatorki we własnym domu. To wcale nie musi być trudne! Ćwiczenia zaczerpnięte z codziennego życia będą zarówno praktyczne, jak i przyjemne do wprowadzenia.

    Zamiast kupować drogie zabawki, jakie szybko się znudzą, lepiej jest zrobić coś kreatywnego 🎨! Wspólne robienie baniek mydlanych, granie w edukacyjne gry planszowe lub budowanie wież z kamyków to świetne aktywności, jakie maluch w przyszłości będzie świetnie wspominać, a dodatkowo wspomogą jego ciekawość świata. 🔎

    Zdjęcie dodane przez RDNE Stock project: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/milosc-ludzie-sztuka-lato-7104269/

    Maluchy już w wieku kilku latek zapamiętują, gdzie dane przedmioty mają swoje miejsce. Przez to dobrze będzie trzymać rzeczy, z jakich korzysta się na co dzień w wyznaczonych miejscach. To nauczy pociechę dbałości o otoczenie. 😊

    Nie należy wyganiać dziecka z kuchni podczas przygotowywania posiłków. Świetnie będzie pozwolić mu gotować razem z nami lub przygotować sobie własną przekąskę 🥪. Wyposażenie się w dostosowane do wieku przybory kuchenne pozwoli dziecku bezpiecznie przygotowywać się do samodzielnego gotowania. Tak samo inne domowe obowiązki, jakie z pewnością czekają je w przyszłości, mogą stać się rodzinną zabawą! 4

  • Herbata – najlepsza pomoc w nauce?

    Herbata – najlepsza pomoc w nauce?

    Najczęściej to kawa ratuje dorosłych od zmęczenia. Ludzie chodzący z kubkami tego napoju są nieodłącznym widokiem w każdym centrum miasta. Kawa pobudza, pomaga się skupić i wielu osobom smakuje. Jej kuzynka – herbata, bardziej kojarzy się z odpoczynkiem czy wyciszeniem, mniej z uzależnieniem od kofeiny i stresującą pracą. Czym różnią się oba napary? Który lepiej pomoże się uczyć, kiedy czeka nas długa sesja nauki?

    Kawa a herbata

    Przede wszystkim oba napoje przygotowujemy z kompletnie innych roślin. Kawę z mielonych nasion, a herbatę z rozmaitych liści lub owoców. Herbata zawiera zdecydowanie więcej antyoksydantów, czyli prozdrowotnych związków chroniących od stresu. Kawa ma trochę więcej witamin i minerałów. Oba napoje za to zawierają kofeinę! Co prawda w innych ilościach, bo w kawie jest jej więcej, ale przez to herbata, chociaż nie da nam „kopa”, nie sprawi też, że kiedy już kofeina przestanie działać, poczujemy się znów senni. 1 😴

    Obraz Engin Akyurt z Pixabay

    Nasze mózgi kochają herbatę! 🧠

    Naukowcy z National Institute of Singapore przeprowadzili małe badanie na osobach starszych, które poprosili o opisanie swojego stylu życia i przeprowadzili szereg badań ich umysłów. Okazało się, że ci uczestnicy, którzy pili co najmniej 4 herbaty w tygodniu, mieli sprawniejsze mózgi! 🤓Inne badania wspominają o tym, że codzienne picie herbaty może chronić przed chorobami serca, pomóc obszarom mózgu działać efektywniej, a także zmniejszać ryzyko utraty zdolności umysłu na przyszłość. 2 🤯

    Dziecięce podniebienia a herbata 🍵

    Kawa najmłodszym po prostu nie smakuje. Ma charakterystyczny, gorzki i palony smak, do którego trzeba się przyzwyczaić, przez co nie będą chętnie po nią sięgać. Do picia herbaty nie ma przeciwwskazań już od 3 roku życia, a jej rozmaite smaki oraz prozdrowotne działanie sprawiają, że warto po nią sięgać! 😊

    Zdjęcie dodane przez alleksana: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/ksiazki-herbata-widok-z-gory-konceptualny-4186909/

    Jakie herbaty najlepiej pomagają się uczyć? 3

    Najzwyklejsza mięta może poprawiać pamięć i zwiększać czujność. Nie zawiera kofeiny, a do tego wpływa na organizm kojąco, dlatego będzie świetnym wyborem!

    Zielona herbata zawiera spore stężenie pobudzającej kofeiny, a do tego katechiny, która może wspomagać pamięć i proces uczenia się. 🌱

    Kolejną herbatą jest Pu-erh, mniej popularna, której smak jest bardziej nietypowy od pozostałych naparów. Zawiera substancje, które poprawiają funkcje poznawcze i poprawiają koncentrację.

    Klasyczna czarna herbata zawiera mniej więcej połowę ilości kofeiny co kawa. Ona także skutecznie pobudza, jest zdrowa i ma mnóstwo odmian, dlatego łatwo będzie znaleźć coś dla siebie.

    Warto także wspomnieć o matchy, yerba mate oraz naparach z imbiru lub kurkumy. Wszystkie wykazują działania prozdrowotne i nasze umysły na pewno je pokochają, jednak są trudniej dostępne i ich smaki mogą mniej przypaść do gustu. ☕

    Obraz Son Hoa Nguyen z Pixabay

    Zatem kubki w dłoń i na zdrowie! ( ͡ ͡º – ͡ ͡º )☕

    Polacy są trzeci w Europie pod względem spożycia herbaty. 4 I bardzo dobrze, ponieważ różnorodność poszczególnych jej rodzajów pozwala każdemu znaleźć coś dla siebie. Herbata wpływa na zdrowie jelit, układ krążenia, samopoczucie oraz jak już się dowiedzieliśmy, pracę mózgu! Przez to wszystko będzie świetnym wyborem jako napój podczas nauki i nie tylko!

  • Tutoring rówieśniczy – o co w tym chodzi?

    Tutoring rówieśniczy – o co w tym chodzi?

    Tutor jest osobą, która, posiadając wiedzę w danym temacie, pomaga osobie słabiej znającej temat poprawić swoje umiejętności. To w pewnym sensie opiekun naukowy, korepetytor. Tę rolę w szkole pełni zazwyczaj nauczyciel, ale coraz częściej mamy do czynienia z tak zwanym tutoringiem rówieśniczym. Zobacz, na czym on polega i jakie są jego zalety!

    Zdjęcie dodane przez RDNE Stock project: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/dziewczyna-pisanie-uczenie-sie-kreda-8364068/

    Skąd tutoring się wziął?

    Pierwsze formy tutoringu pojawiły się już w starożytnym Rzymie. Miał on za zadanie wyrównać szanse uczniów w dogonieniu poziomu grupy. W dzisiejszych czasach system tutoringu jest najbardziej powszechny na brytyjskich uczelniach🎓. Tam tutor jest pracownikiem czuwającym nad przebiegiem nauki studentów mu przydzielonych.

    Zdjęcie dodane przez YunLu Zhao: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/miasto-ulica-budynek-anglia-11969740/

    Jak przebiega tutoring rówieśniczy?

    Uczniowie często pomagają w nauce sobie nawzajem. Aby móc nazwać to tutoringiem, potrzebne jest ustalenie jakiejś częstotliwości spotkań ⏰ , cel 💡, a także program 📑. Tutoring rówieśniczy polega na współpracy dwojga uczniów, z tym że jeden jest starszy lub ma większą wiedzę w danym temacie. Wtedy taki uczeń pomaga młodszemu lub doświadczającemu trudności z nauką. Czasem rolę tutora naturalnie przyjmuje starsze rodzeństwo.1

    Obraz svklimkin z Pixabay

    W takiej sytuacji dziecko o mniejszych zdolnościach przyjmuje wiedzę bardziej naturalnie, ponieważ nie czuje takiego dystansu z osobą, która ją uczy. Nauczanie nie wynika już z roli społecznej, a po prostu z kompetencji.

    Rodzaje przebiegu zajęć z tutorem

    Rozróżnia się kilka rodzajów aktywności związanych z uczeniem się dzieci wzajemnie2:

    1. Modelowanie – jedno z dzieci rozwiązuje zadanie, a rolą drugiego jest zrozumienie zagadnienia poprzez zadawanie pytań, proponowanie dalszych działań lub komentowanie. 🔎
    2. Działania indywidualne – tutaj dzieci pracują nie kontaktując się ze sobą, a zamiast tego po wykonaniu części zadania przekazują je sobie, tak aby drugie dziecko mogło je dokończyć. ⌛️
    3. Podzielna aktywność – każde z dzieci zajmuje się pewną częścią zadania, aby na koniec połączyć fragmenty w całość. 🔗
    4. Alternatywne konstruowanie – dzieci na zmianę dokładają kolejne fragmenty zadania. ✂️
    5. Współpraca – tutaj partnerzy razem zastanawiają się nad najlepszym możliwym rozwiązaniem, doradzają sobie i negocjują każdy etap zadania. 🤝
    Obraz Adrian z Pixabay

    Co daje taka forma nauki? 🤔

    Dzięki takim zajęciom poprawiają się zdolności obojga uczniów. Maluchy mają większe szanse na pełne zrozumienie tematu, rozwijają swoje kompetencje społeczne i nawiązują więzi. 😃

    Naśladując rówieśników, łatwiej przyswaja się wiedzę, do tego relacja dwójki uczniów ma mniej formalny aspekt, dzięki czemu dziecko mniej kompetentne może śmielej wyrażać opinię oraz będzie się czuło swobodniej niż przy nauczycielu. Dzieci uczą się umiejętności miękkich, a także mają szansę odkrywać jakie metody nauki są im najbliższe.

    Młodszy maluch doskonali swoje zdolności komunikacji i nie boi się zadawać pytań w obawie o to, co pomyśli nauczyciel. Do tego wśród dzieci korzystających z tutoringu rówieśniczego odnotowano znaczącą poprawę efektów w zakresie płynności czytania, rozumienia tekstu, poprawnej pisowni oraz rozwiązywania zadań matematycznych w stosunku do tych, które z niego nie korzystały. 📖

    Starsze dziecko zyskuje świetną okazję do tego, aby zgłębić i usystematyzować swoją wiedzę. Poprzez tłumaczenie trwalej zapamiętuje informacje, a odpowiadając na pytania, musi kreatywnie podejść do tematu od różnych stron. Takie dzieci mogą też stać się pewniejsze siebie i wytrwalej dążyć do celu, ponieważ czują się zauważeni i doceniani przez młodszych.3 🤓

    Obraz Petra z Pixabay

    A ty masz już swojego tutora? 👩‍🎓 👨‍🎓

    Tutoring rówieśniczy to świetna sprawa. Korzystnie wpływa na naukę obu stron, jest świetnym narzędziem wychowawczym i społecznym, a do tego promuje współpracę zamiast rywalizacji. Warto wypróbować tę metodę! Tutaj możesz także sprawdzić, jakie ogólnie korzyści daje wspólna nauka.

  • Jak wpływają na nas kolory?

    Jak wpływają na nas kolory?

    Ulubiony kubek, ściany w pokoju czy też ukochana pora roku. Wszystkie te rzeczy, poza subiektywnym uczuciem jakim je obdarzamy, łączy fakt, że są określonego koloru. Nie muszą mieć takiej samej barwy, ale kolor jest jednym z czynników wpływających na to, co czujemy w związku z danym przedmiotem lub elementem otoczenia. 🍀 Zobaczcie, jakie kolory wpływają na nas najsilniej oraz w otoczeniu jakich barw lepiej zapamiętujemy informacje!

    Zdjęcie dodane przez Alexander Grey: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/cegly-w-roznych-kolorach-1148496/

    Psychologia koloru

    Jest to gałąź nauki mówiąca o tym, jak poszczególne kolory wpływają na nasze samopoczucie, a nawet zachowanie. Na przykład, okazuje się, że patrzenie na kolor czerwony przed egzaminem może negatywnie wpłynąć na jego wynik! Chociaż każdy może doświadczać działania kolorów różnie, to niektóre barwy mają uniwersalne znaczenie.1

    Kolory, które nazywamy ciepłymi, czyli odcienie czerwieni, żółci i pomarańczu są powiązane z emocjami od komfortu 😊 aż do złości czy wrogości.😡 Te raczej chłodne, czyli zielenie, niebieskości oraz fiolet utożsamiamy ze spokojem, a czasem smutkiem. 🌿

    Obraz Brigitte Werner z Pixabay

    Każdy kolor ma swoje znaczenie

    • Czerwony – złość, podekscytowanie, miłość ❤️
    • Różowy – miękkość, wdzięk 🌸
    • Fioletowy – tajemniczość, szlachetność ☂️
    • Niebieski – mądrość, spokój, rozsądek 🔎
    • Zielony – natura, wzrost, świeżość 🌱
    • Żółty – nadzieja, radość, zagrożenie ☀️
    • Pomarańczowy – ciepło, uprzejmość, radość 🔥
    • Biały – prawda, obojętność ☁️
    • Czarny – zimno, tajemniczość, szlachetność 🌌
    Zdjęcie dodane przez Alexander Grey: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/osoba-z-malowaniem-ciala-1209843/

    Otaczając się danym kolorem, podświadomie możemy zmienić swoje nastawienie. Nie każdy musi zgadzać się z tymi obserwacjami, ponieważ to, jak reagujemy, ma związek z osobistymi preferencjami i wychowaniem. Jednakże warto mieć podstawową wiedzę, jaki ogólnie efekt mają na naszą psychikę kolory. 2

    Jakie kolory nastrajają do nauki?

    Jak już wiemy kolor, jakim się otaczamy, może wpłynąć na nasz nastrój. W pokoju, w którym się uczymy, świetnie sprawdzi się kolor niebieski, indygo i szary. Te barwy relaksują, poprawiają produktywność, a także nie rozpraszają. 😇 Do tego niebieski jest kolorem harmonii, dlatego będzie idealny do pokoju matematyka. Co ciekawe, istnieje aż 111 odcieni niebieskiego!3

    Obraz Tafilah Yusof z Pixabay

    Fioletowy świetnie pobudzi kreatywność oraz wyobraźnię. W jego otoczeniu bardziej chce się tworzyć! Uspokaja, ale kiedy jest go za dużo, może przytłaczać. 🎶

    Odcienie słonecznych kolorów, takich jak żółty i pomarańczowy korzystnie wpływają na nastrój, koncentrację i ożywienie. Są optymistyczne, zwracają uwagę i dobrze nastrajają, jednak kojarzą się zarówno z tymi dobrymi, jak i trudniejszymi uczuciami, dlatego lepiej wybrać stonowane odcienie.

    Zielony natomiast jest świeży, uspokajający, kojarzy nam się z naturą.

    Kolor skupienia uwagi i ciekawe badanie

    Warto skorzystać też z tego, że kolory w notatkach także mogą znacząco ułatwić nam naukę! Kreski czy paski na ważniejszych informacjach sprawiają, że podświadomie zwracamy na nie większą uwagę, a mózg lepiej to odczytuje.4

    Firma Stabilo w 2012 roku przeprowadziła badanie, jak kolor oznaczenia tekstu wpływa na zapamiętywanie informacji. W badaniu wzięło udział ponad 100 maturzystów, a wyniki pokazały, że zaznaczenie tekstu naukowego kolorem poprawia jego zapamiętywanie i odtwarzanie nawet o 16%!5

    Żółty jest dla nas najłatwiejszy do zobaczenia, ale w jasnym świetle zlewają się z tłem, dlatego jeśli używamy żółtego zakreślacza, a nie długopisu!

    Przy robieniu notatek większą efektywność uzyskamy na żółtawym papierze, ale niebieskawym ekranie.

    Kto nie kocha tęczy? 🌈 Teraz do tego wiemy, jak z niej korzystać!

    Zdjęcie dodane przez Valeria Boltneva: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/niebiesko-pomaranczowe-swiatlo-rzucane-na-lewa-reke-osoby-87584/

    Uzbrojeni w tą wiedzę możecie łatwiej przyswajać informacje i uczyć się efektywniej! Pamiętajcie tylko, że z niczym nie wolno przesadzać. Zakreślenie całego tekstu zamiast najważniejszych kawałków nie pomoże tak dobrze! Warto także używanie kolorów połączyć z jakąś ciekawą metodą robienia notatek!

  • Pierwszy dzień w nowej szkole

    Pierwszy dzień w nowej szkole

    Pierwszy dzień w nowej szkole. Nowa szansa. Czysta kartka. Dużo nowych ludzi wokół. Całkiem nowe otoczenie. Nowe wyzwania. Nowe przedmioty. Tyle nowości…

    Gdy wyjeżdżamy na wakacje, to właśnie po to by znaleźć się w nowym otoczeniu i poznać nowych ludzi. Nowe miejsca nas ekscytują i przyciągają! W naszej naturze jest poznawanie, eksplorowanie i zwiedzanie.

    Dlaczego więc boimy się nowości, gdy przychodzi nam iść do nowej szkoły? Dlaczego nas to stresuje?

    Ludzie uwielbiają wyjeżdżać na wakacje tylko dlatego, że po wszystkim mają gdzie wrócić. Mają swój dom, swój pokój, swoje łóżko, swoją bezpieczną przestrzeń. Wiemy, że jeśli nowe miejsce nam się nie spodoba, lub zmęczy nas przebywanie tam, to w każdej chwili możemy wrócić do już znanego nam miejsca i znanych ludzi. Są ekstremalne przypadki, gdy ludzie poświęcają podróżom całe swoje życie i nie mają na stałe swojego kąta. Dla większości osób, byłoby to jednak zaburzenie poczucia bezpieczeństwa.

    Po zmianie szkoły, nowe otoczenie i ludzie pozostaną z nami przez kolejne kilka lat. Tracimy bezpieczną przystań, którą była stara, dobrze nam już znana szkoła.

    Przetrwanie pierwszych dni może ułatwić myśl, że tak naprawdę nie jesteśmy tam uwiązani na stałe! W razie problemów, szkołę zawsze można zmienić. Poza tym, to tylko kilka lat, które miną dużo szybciej niż lata spędzone w poprzedniej szkole!

    Dziewczynka podczas pierwszego dnia w szkole.
    Zdjęcie dodane przez Pixabay: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/kobieta-trzyma-brode-siedzac-obok-stolu-w-pokoju-459971/

    Nie jesteś jedyny!

    Czasami nauczyciele zapominają, ile stresu towarzyszy uczniom w nowej szkole. Dla wychowawcy jest to tylko myśl o nowej grupie, która musi poznać się wzajemnie. Dla ucznia są to nowi koledzy, nowi nauczyciele, nowe przedmioty, nowe korytarze, nowa sala gimnastyczna, nowe umiejscowienie szkolnych łazienek, nowa szatnia i mnóstwo nowych zasad, które trzeba zapamiętać.

    Te rzeczy są nowe dla każdego pierwszaka!

    Strach przed pierwszym dniem w szkole.
    Obraz Grae Dickason z Pixabay

    Chęć powrotu do starej szkoły jest normalna!

    Pierwszym odruchem, po wejściu do nowej szkoły, może być chęć powrotu do tej poprzedniej. Niektórzy mogą to mylnie zinterpretować przekonując się, że w poprzedniej szkole było po prostu fajniej i lepiej. To nieprawda! To, która szkoła okażę się być lepsza, będziesz mógł ocenić dopiero po pierwszym miesiącu lub dwóch, gdy zwalczysz swoje przyzwyczajenia i zbudujesz nowe poczucie bezpieczeństwa.

    To naturalne, że wolimy coś co już dobrze znamy. Ten fakt wykorzystują na przykład firmy, które reklamują natarczywie swoje produkty w telewizji. Nam może wydawać się, że wcale nie wierzymy w te głupie reklamy, w to że to ten jeden reklamowany proszek albo płyn do mycia naczyń jest idealny i jedyny dobry. Szczerze możemy wierzyć, że się na to nie nabieramy, ale gdy stoimy na półce w sklepie, to i tak wybierzemy produkt, którego nazwę już kiedyś usłyszeliśmy, zamiast całkiem obcego opakowania, któremu nie ufamy. Podobnie to wygląda ze słodyczami, ubraniami, sprzętem elektronicznym i ze szkołą!

    Dziewczyna wspominająca swoją poprzednią szkołę.
    Zdjęcie dodane przez Liza Summer: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/kobieta-wnetrze-apartament-dom-6382668/

    Warto iść na spotkanie integracyjne, aby nie zostać w tyle!

    Przed pierwszym dniem w szkole klasy często tworzą konwersacje na Messengerze, zbierają się i umawiają na spotkanie integracyjne. Nawet jeśli nie przepadasz za podobnymi spotkaniami, warto iść. Chociażby tylko po to, aby ludzie wiedzieli jak wyglądasz i abyś Ty mógł pierwszego dnia rozpoznać osoby ze swojej klasy. Pamiętasz poprzedni punkt? Znane bardziej nas przekonuje! Jeśli boisz się, że pójdziesz i wypadniesz źle – i tak warto iść. Jeśli boisz się, że będziesz tylko siedzieć w milczeniu na spotkaniu – i tak warto iść. To samo mogłoby się wydarzyć pierwszego dnia szkoły, tylko że wtedy nałoży się na siebie dużo więcej innych spraw, a w szkole będzie panował chaos. Po co utrudniać sobie ten dzień?

    Dziewczyny na spotkaniu integracyjnym przed pierwszym dniem w szkole.
    Zdjęcie dodane przez 周 康: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/zdjecie-czterech-dziewczat-noszacych-mundurek-szkolny-robi-znaki-reka-710743/

    Jeśli nie wiesz jak rozpocząć rozmowę z nową osobą, zadaj jej jakieś pytanie.

    Warto na samym początku znaleźć chociaż jedną osobę, z którą zamienisz swoje pierwsze zdania. Pamiętaj, twój wybór pierwszego dnia nie definiuje twoich przyjaźni na koleje lata. Wszystko może się pozmieniać. Po prostu jak już gubić się w nowej szkole, to zawsze raźniej we dwójkę.

    Pierwsze spotkanie może być stresujące, ale są drobne psychologiczne triki, które mogą w tym pomóc:

    • Powiedz „hej”.
      Zawsze to jakiś początek, prawda?
    • Zadaj jakieś proste pytanie, nawet jeśli nie potrzebujesz odpowiedzi.
      Ludzie, których poproszono o drobną przysługę, czują się bardziej potrzebni i przydatni. Czują się godni zaufania. Taka drobnostka rozpoczyna podstawowe budowanie relacji. Poza tym, jeśli komuś pomagamy, nasza intuicja zaczyna nam podpowiadać, że lubimy osobę, której pomogliśmy.
    • Nawiązuj kontakt wzrokowy raz na jakiś czas.
      Psychologia mówi o tym, że ludzie bardzo lubią kontakt wzrokowy trwający dokładnie 3 sekundy. Po prostu miło to odbierają. Warto do tego dorzucić symboliczny uśmiech. Takie drobnostki budują pozytywny odbiór Ciebie w nowej grupie.
    • Wypowiadaj imię poznanej osoby zwracając się do niej.
      Po pierwsze, szybciej je zapamiętasz, co jest niezwykle ważne przy tylu nowych znajomych na raz. Po drugie, jest to kolejna rzecz, która automatycznie sprawia, że ludzie odbierają Cię lepiej! Jest to powszechnie znany w psychologii fakt, że ludzie lubią słyszeć swoje imię. Warto wiedzieć!

    Pamiętaj, że nic się nie stanie jeśli pierwszego dnia nie nawiążesz żadnego kontaktu z nową klasą. Jeśli nadmiar bodźców przerasta Cię na początku, po prostu wyluzuj i nie zmuszaj się do tych wszystkich rzeczy. Przez kolejne dni metody te nadal będą aktualne!

    Istnieją też listy rzeczy, które podpowiadają, czego nie powinno się robić na pierwszym spotkaniu. Nie każdy lubi tego typu negatywne treści, więc postanowiłam nie tworzyć tu takiej listy, aby niepotrzebnie nie stresować Was dodatkowymi obawami. Jeśli jednak kogoś interesują podobne informacje to można poczytać o nich na przykład tutaj.

    Koleżanki rozmawiające w klasie podczas pierwszego dnia w szkole.
    Zdjęcie dodane przez Tirachard Kumtanom: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/dwie-kobiety-trzymajace-pioro-601170/

    Na chwilę odłóż telefon i skup się na otoczeniu.

    Na pierwszym apelu pojawi się sporo nowych i ważnych informacji, np. o tym gdzie powinieneś udać się na spotkanie z nowym wychowawcą. Zagubienie się w nowej szkole to najczęściej spotykany problem pierwszego dnia. Warto skupić się nawet, gdy dyrektorzy mają swoje nudne przemówienia. Nigdy nie wiesz, kiedy pojawi się ważna dla Ciebie informacja!

    Na pierwszym spotkaniu z wychowawcą pojawia się najwięcej ważnych rzeczy. Lepsze wrażenie zrobisz zapisując je na kartce, a nie w telefonie (wiem, że w telefonie jest często dużo wygodniej). Patrzenie w ekran wygląda po prostu dużo gorzej. Z zewnątrz trudno określić czy właśnie coś notujesz, czy może przeglądasz Instagrama.

    Dziewczyna patrząca w ekran swojego telefonu.
    Zdjęcie dodane przez Pixabay: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/portret-kobiety-fotografowanie-z-inteligentny-telefon-248021/

    Nie oceniaj z kim chcesz się zaprzyjaźnić tylko na podstawie pierwszego dnia.

    Ludzie podczas pierwszego dnia szkoły będą zachowywać się całkiem inaczej niż na co dzień. Niektóre osoby, czując że mają nową szansę, będą chciały pokazać się z nowej strony i zachowywać nienaturalnie w stresie. Niektórzy postanawiają sobie w nowej szkole być bardziej ekstrawertyczni, a inni postanowią na początku całkiem się nie wychylać.

    Nowi znajomi podczas pierwszego tygodnia w szkole.
    Zdjęcie dodane przez Kobe -: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/trzech-mezczyzn-stojacych-w-poblizu-okna-1516440/

    Pierwsze lekcje

    Zapisuj informacje na lekcjach organizacyjnych

    • Zapisz liczbę dostępnych nieprzygotowań (na przykład rysując odpowiednią liczbę kwadracików na końcu zeszytu).
    • Zapisz warunki popraw sprawdzianów i kartkówek.
    • Zanotuj wymagania twojego nauczyciela np. dotyczące prowadzenia zeszytu.

    Ucz się regularnie na pierwszych lekcjach

    Nauczyciele wyrabiają sobie opinię na temat różnych uczniów, dlatego warto nie narobić sobie problemów na początku. Poza tym, pierwsze lekcje sprzyjają łatwym pozytywnym ocenom, ponieważ większość tematów opiera się na powtórkach z poprzednich etapów edukacji. Warto zdobyć łatwe oceny, które później wpłyną na twoją średnią. Pamiętaj jednocześnie, że to wiedza liczy się bardziej niż oceny.

    Z tych samych powodów przygotuj się porządnie do pierwszych sprawdzianów.

    Notatki organizacyjne podczas pierwszego tygodnia w szkole.
    Zdjęcie dodane przez RODNAE Productions: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/napisany-odrecznie-notatnik-tekst-z-gory-8581379/

    BĘDZIE FAJNIE!

    Chociaż pierwsze dni mogą być trudne i stresujące, to kolejne tygodnie będą już dużo łatwiejsze. Nowe znajomości potrzebują czasu, aby się rozwinąć, a Ty potrzebujesz czasu, aby przyzwyczaić się do wszystkiego. Nawet nie zauważysz, jak to szybko minie.

  • 10 sposobów na nudę w wakacje

    10 sposobów na nudę w wakacje

    W końcu nadszedł czas, kiedy nie trzeba przejmować się lekcjami i wstawaniem. Pogoda dopisuje, można bawić się całe dnie, a do tego jest wiele okazji do wybrania się na wycieczkę. Mimo tego niejednej osobie wakacje w końcu zaczynają się nudzić. Co zatem można robić w wolnym czasie przez dwa miesiące, a przy okazji zadbać swoją kreatywność?

    Obraz Magnet.me z Pixabay

    1. Rozwiązuj zagadki logiczne

    Krzyżówki, puzzle, budowle z klocków czy łamigłówki to bardzo wciągające zajęcia, które nie tylko są świetną zabawą, ale świetnie wspomagają logiczne myślenie. Więcej o ciekawych grach, które pomogą Ci się rozwijać przeczytasz tutaj. 🤔

    2. Zrób doświadczenie chemiczne

    Chyba wszyscy kochają bańki mydlane. A co jakby pójść o krok dalej? Weź miseczkę z wodą i nalej tam płynu do mycia naczyń. Później na przeciętą w połowie plastikową butelkę nałóż kawałek szmatki i zabezpiecz go gumką recepturką aby nie spadł. Tą właśnie końcówkę maczaj w wodzie z płynem, a w dziubek butelki dmuchaj. Zamiast baniek wyjdzie ci pienisty wąż z piany! 🤩 Jeśli dodasz do wody jeszcze barwnika spożywczego, efekt będzie ładniejszy.

    3. Wymyśl własną grę planszową

    To bardzo ciekawe i kreatywne zajęcie. Do tego kto nie chciałby mieć własnej gry? 🤓 Sporządź planszę z różnymi polami oraz kartę z zasadami: jak zacząć, jak się ruszać i kiedy się wygrywa. Satysfakcja po skończeniu gwarantowana, a rodzice i rodzeństwo pewnie chętnie ją z Tobą przetestują!

    Obraz dograapps z Pixabay

    4. Spróbuj budowania z patyczków

    W Internecie można znaleźć liczne szablony do budowania kształtów z połączenia wykałaczek i plasteliny. Taka zabawa pomoże rozwinąć wyobraźnię przestrzenną, a do jej wykonania potrzeba naprawdę niewiele! Szablony i dokładniejszy opis znajdziesz tutaj.

    5. „Podróżuj” po świecie 🔍

    W dzisiejszych czasach możemy poznawać świat nawet bez wychodzenia z domu! Wybierz sobie miasto lub region w Polsce czy na świecie i dowiedz się, co ciekawego jest tam do zobaczenia, z czego jest znane, jaką ma historię i co się tam jada. Wiesz, że w Australii żyje największa na świecie populacja wielbłądów1?

    Obraz PayPal.me/FelixMittermeier z Pixabay

    6. Poszukaj, jakie jest dzisiaj święto

    Chociaż większości świąt nie obchodzimy, istnieje o wiele więcej niż dzień dziecka, dzień świętego Mikołaja czy dzień nauczyciela. Na przykład 23 lipca obchodzimy Dzień Lodów Waniliowych! 📅

    7. Zbuduj domek na drzewie

    To zajęcie zdecydowanie dla starszych, ale młodsi świetnie poradzą sobie na przykład z budowlą szałasu albo bazy z koców. Szukanie odpowiednich podpór, potem dachu a w końcu urządzanie się w swojej budowli to genialne zajęcie niezależnie od wieku, a przy okazji można wykorzystać wiedzę z geometrii.

    Obraz Alan Frijns z Pixabay

    8. Zrób tor przeszkód

    Ruch to zdrowie, także psychiczne. A kto nie chciałby zabawić się w ninję udając, że to w trosce o swój dobry stan. 🥷 Skacz nad przeszkodami, znajdź coś, pod czym trzeba się przeczołgać, ułóż kamyki lub zabawki, aby zrobić między nimi slalom, omiń zawieszone sznurki bez dotykania ich – możliwości jest mnóstwo!

    9. Zagraj w kalambury albo czółko

    Potrzeba do tego rodziny lub znajomych, dlatego te gry świetnie sprawdzą się na rodzinnych spotkaniach lub podczas odwiedzin u kolegów i koleżanek! Wystarczy kartka papieru i coś do pisania, potem tylko wyobraźnia w ruch i zacznij zabawę!

    10. Układaj własne historie ✍️

    Możesz bawić się z kimś pisząc na zmianę jedno zdanie historii, możesz samodzielnie zastanowić się, dlaczego coś dzieje się w ten sposób, a nie inny, napisać to, a potem poszukać odpowiedzi. 🗒️ Zobaczysz wtedy, czy Twoje przemyślenia faktycznie się zgadzają a przy okazji nauczysz czegoś nowego! Możesz także spróbować rozwikłać zagadki z Internetu albo spróbować swoich sił jako autor lub autorka przedstawienia.

    Obraz Victoria_Regen z Pixabay

    Czas brać się do roboty!

    Wakacje to tak naprawdę krótki czas, dlatego warto wykorzystać go na 100 %. Jest to czas spotkań z najbliższymi, dobrej zabawy, a także poznawania świata, a te sposoby na spędzanie czasu pomogą Ci spędzić go w ciekawy sposób i nie pozwolą nudzić!

  • Może zjem czekoladkę, żeby lepiej mi się uczyło

    Może zjem czekoladkę, żeby lepiej mi się uczyło

    Słodycze – przez wszystkich znane i kochane. Czekolada, batony, żelki, ciastka oraz gazowane napoje regularnie goszczą praktycznie w każdym domu i są przepyszne. Nie przypominam sobie, żeby ktoś po zjedzeniu słodycza był mniej szczęśliwy niż przed. No chyba że zjadło się zdecydowanie za dużo, ale to już inna historia. 🧁

    Nie jest to jednak blog o jedzeniu, a o nauce, która jest zajęciem świetnym i satysfakcjonującym, ale energożernym. To dlatego, że w jej trakcie wytężamy nasze umysły. Może to powodować chęć na szybkie dostarczenie sobie zastrzyku energii, a najszybszym sposobem na to jest zjedzenie czegoś słodkiego. Jednak czy jedzenie cukru w jego najbardziej kuszących postaciach jest dla nas wtedy dobre?

    Obraz congerdesign z Pixabay

    Jak słodycze zmieniają nas w zombie 🧠

    Badacze z Instytutu Maxa Plancka w Kolonii oraz Uniwersytetu Yale sprawdzili, czy ochota na niezdrowe pyszności jest czymś, do czego się przyzwyczajamy, czy też zwyczajna potrzeba. Aby to sprawdzić, raz dziennie przez 8 tygodni podawali uczestnikom eksperymentu budyń. Część osób dostawała tą przekąskę z większą ilością cukru i tłuszczu, a reszta z mniejszą. Aby porównać efekt, jaki jedzenie miało na umysł, badani przed, podczas i po całym eksperymencie mieli mierzoną aktywność mózgu.

    Po upływie tych prawie 2 miesięcy, ludzie, którzy dostawali słodszy i tłustszy budyń reagowali na niego znacznie silniej niż druga grupa. To przez fakt, że w mózgach tych uczestników powstały nowe połączenia związane z układem nagrody! Do tego w swojej normalnej diecie zaczęli jeść więcej produktów bogatych właśnie w cukier i tłuszcz, chociaż przed eksperymentem nie mieli takiej potrzeby.1

    Obraz Pexels z Pixabay

    Czekolada – to dawka czyni truciznę 🍫

    Mimo negatywnego wpływy, jaki mają na nas słodycze, wszystko jest dla ludzi – najważniejsze to zachować umiar. W niewielkich ilościach mleczna czekolada ułatwia zapamiętywanie słów oraz bodźców wzrokowych. Gorzka natomiast poprawia czas reakcji i kontrolę.

    Wszystko to dzięki substancjom, jakie zawiera czekolada. Są to chociażby cynk i selen zwiększające produkcję hormonów szczęścia, a także lecytyna poprawiająca zapamiętywanie. Ponadto jak wiemy czekolada jest źródłem cukrów prostych, które szybko dodają nam energii, tak potrzebnej przecież podczas nauki.

    Przez to wszystko czekolada wcale nie jest złym wyborem jeśli chodzi o przekąskę w trakcie nauki, ważne jednak, aby nie jeść jej zbyt dużo, a najlepiej połączyć z innymi, bardziej bogatymi w substancje odżywcze produktami.2

    Obraz Дарья Яковлева z Pixabay

    Jakie jedzenie pomaga się uczyć? 🤓

    Według WHO odpowiednia dieta może poprawić zdolności logicznego myślenia aż o 20%. Co więcej zdrowe i wartościowe posiłki to inwestycja w lepsze samopoczucie i ogólne dobro ciała. Co w takim razie wybierać, kiedy czeka nas długa sesja nauki?

    • Ryby, które są pożywne i dostarczają nam kwasów omega-3 poprawiających pamięć i koncentrację 🐟
    • Do ryby świetnym dodatkiem będą na przykład brokuły będące źródłem witaminy K, która poprawia pamięć, a także witamin B6 i B12 🥦
    • Innym świetnym źródłem kwasów tłuszczowych są orzechy, zwłaszcza włoskie 🥜
    • Kiedy jednak przyjdzie ochota na coś słodkiego, ale nie będą to koniecznie słodycze, dobrze będzie postawić na owoce jagodowe, które dostarczą nam dawkę prozdrowotnych przeciwutleniaczy 🫐

    Jedząc pełnowartościowy posiłek dostarczamy sobie energii i składników potrzebnych nam do prawidłowego funkcjonowania. Chociaż słodycze są kuszącą opcją na przekąskę podczas nauki, zastrzyk cukru szybko się wyczerpie. Po chwili poczujemy się gorzej i znów będziemy potrzebowali coś zjeść.

    Klasyczny obiad, musli z owocami albo kanapka z masłem orzechowym i gorzką czekoladą sprawdzą się świetnie! 3

    Obraz Kevin Phillips z Pixabay

    Wszystko jest dla ludzi, ale bez solidnej podstawy słodycze tylko pogorszą nam nastrój

    Napoje energetyczne, cukier i tłuszcz zdecydowanie nie są sprzymierzeńcami efektywnej nauki. Lepiej zamiast nich wybrać zdrowsze nawyki, dzięki którym dostarczymy sobie „paliwa” pomagającego nam się uczyć i zachować zdrowie.

    Warto bazować na produktach pełnowartościowych, ale nikt nie mówi, że w zdrowej diecie nie znajdzie się miejsce na pączka albo chipsy. Wszystko jest dla ludzi, a niezdrowe przekąski kochamy za ich smak, dlatego zabranianie ich sobie nie będzie dobre dla naszej psychiki. Ważne, aby był to dodatek, a nie główne źródło energii. 💪

  • 10 powodów, dla których powinniśmy uczyć się matematyki w dobie ChatuGPT

    10 powodów, dla których powinniśmy uczyć się matematyki w dobie ChatuGPT

    Ciężko będzie znaleźć kogoś, kto jeszcze nie słyszał o fenomenie, jaki jest ChatGPT. Dostępna dla każdego sztuczna inteligencja, która w mgnieniu oka da nam odpowiedź na każde pytanie, jakie możemy zadać. Ale czy na pewno tak jest? A jeżeli tak, to co mielibyśmy w ogóle się uczyć? 🤔💻

    ChatGPT nie jest wszechwiedzący

    Zacznijmy od tego, że chociaż to narzędzie korzysta z zasobów dostępnych w całym Internecie i było trenowane, aby być jak najbardziej pomocne, nie jest idealne. Ma swoje ograniczenia, a także nie potrafi myśleć kreatywnie. W sieci można było zobaczyć mnóstwo przykładów, jak ChatGPT podawał błędne wyniki zadań lub powoływał się na nieistniejące artykuły, dlatego nie możemy całkiem zaufać, że jego podpowiedzi będą dobre1.

    Zdjęcie dodane przez cottonbro studio: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/kobieta-powazny-kodowanie-programista-5473955/

    Mimo wszystko sztuczna inteligencja działa świetnie i będzie mylić się rzadziej, po co więc się uczyć?

    1. Nauka matematyki rozwija 🧐

    Nabywanie wiedzy matematycznej rozwija wiele umiejętności, a nie jest tylko siedzeniem nad liczbami. Pozwala poprawić zdolności do logicznego myślenia i rozwiązywania problemów, a także uczy cierpliwości 2.

    2. Warto myśleć kreatywnie i logicznie

    Rozwiązywanie zadań matematycznych sprzyja kreatywności, szukaniu własnych rozwiązań i radzeniu sobie z problemami w sposób logiczny i uporządkowany. Kiedy napotkamy trudności w życiu, te umiejętności przydadzą nam się bardziej niż tylko wpisywanie równań do kalkulatora!

    3. ChatGPT może przestać być dostępny 😮

    Ten fenomen, który staje się dla nas coraz bardziej nieodłączny, jest czyjąś własnością. Firma OpenAI nie musi go udostępniać, być może w przyszłości ta technologia będzie tylko na ich własny użytek, a co wtedy zrobią wszyscy, którzy nie uczyli się ufając, że ChatGPT zrobi za nich wszystko?

    Obraz Sasin Tipchai z Pixabay

    4. Sztuczna inteligencja nie zapewni kontaktu z człowiekiem

    Mimo że sztuczna inteligencja to świetna pomoc w nauce, warto też uczyć się razem z rodziną czy znajomymi. To także rozwijające zajęcie, a kiedy słowa produkowane przez algorytm nie pomogą zrozumieć tematu lub będą błędne, to właśnie do bliskich zwrócimy się o pomoc. Jeżeli na przykład młodsza kuzynka zapyta Cię o pomoc z zadaniem, świetnie byłoby być w stanie jej pomóc.

    5. Ktoś musi wyciągać wnioski

    Matematyka daje nam nie tylko odpowiedzi na pytania. W dzisiejszym świecie umiejętności analizy danych, interpretowania wyników w zależności od kontekstu i uwzględnianie do tego rzeczy niezwiązanych tylko z liczbami jest czymś, czego sztuczna inteligencja za nas nie zrobi.

    6. Zawsze można się pomylić ⚡

    Wcale nie rzadko zdarza się, że nawet ogromne firmy padają ofiarą ataku hakerskiego lub jakiś pracownik zrobi błąd i system ulega awarii albo zaczyna zachowywać się w nieprzewidziany sposób. Wtedy ktoś będzie musiał naprawić ten problem, a reszta świata poradzić sobie bez ChatuGPT.

    7. Kto wymyśli coś NOWEGO?

    Wspomniana wcześniej zdolność do kreatywnego myślenia dała nam narzędzia takie jak sztuczna inteligencja! Wzory matematyczne, algorytmy, zagadki logiczne – wszystko to dzieło ludzkiego umysłu. Aby nowe rzeczy mogły powstawać, potrzebujemy bystrych ludzi, którzy będą tworzyli NOWE rozwiązania, a nie korzystali z utartych schematów.

    Obraz StockSnap z Pixabay

    8. W wielu zawodach, których komputer nie zastąpi, potrzebujemy matematyki 👨‍🎓

    Medycyna, inżynieria, programowanie, ekonomia – to dziedziny, jakie jeszcze przez długi czas będą potrzebowały ludzi zamiast maszyn, aby dalej funkcjonować. A wszystkie zawody na nich bazujące korzystają z wiedzy matematycznej3.

    9. ChatGPT nie jest nauczycielem

    Chociaż sztuczna inteligencja potrafi tłumaczyć całkiem nieźle, to nie do każdego to trafi. Wszyscy jesteśmy różni i niektórzy potrzebują indywidualnego podejścia, którego ona nie zapewni. Zarówno w przypadku nauk ścisłych jak i humanistycznych.

    10. Matematyka pozwala nam zrozumieć świat 🧠

    Ta dziedzina nauki, poza byciem wyzwaniem dla umysłu, pomaga nam opisać i zrozumieć otaczającą rzeczywistość. Dzięki niej możemy przewidzieć, jak szybko jabłko spadnie z drzewa albo ile składników musimy mieć do zrobienia eksperymentu chemicznego. Robienie kopiuj-wklej nie pozwoli nam odpowiedzieć sobie na pytania jak? po co? i dlaczego?, a matematyka owszem!

    Zdjęcie dodane przez Pavel Danilyuk: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/reka-technologia-szachy-strategia-8438944/

    ChatGPT jeszcze nas nie zastąpi! 🔍

    Nie da się zatrzymać postępu technologicznego. Ważne jest przy tym, aby nie tracić głowy i nie rzucać wszystkiego, czego już się nauczyło, bo pojawił się nowy gadżet. Bo to tylko i wyłącznie gadżet. Użyteczny, warty uwagi i potencjalnie pomocny, ale nie zwalnia z myślenia. Dlatego fajnie używać ChatuGPT, ale z umiarem i mając na uwadze fakt, że jeszcze długo nie zastąpi nam nauki.

  • Jak gry komputerowe wpłyną na moje dziecko?

    Jak gry komputerowe wpłyną na moje dziecko?

    Nie da się ukryć, że coraz więcej czasu spędzamy w świecie wirtualnym. Chociaż jeszcze daleko nam do świata z filmu „Player One”, cyfrowa rzeczywistość staje się coraz większą częścią naszego życia. A z nią gry komputerowe. Nawet dorośli coraz częściej po nie sięgają. Pozwalają się wyluzować i przyjemnie spędzić czas, ale jak to wpływa na umysły dzieci? Zwłaszcza, jeśli chodzi o gry zawierające przemoc?

    Zdjęcie dodane przez Ron Lach : https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/jasny-mezczyzna-osoba-internet-7848992/

    Znowu te głupie gry! Po co marnujemy na nie czas? 👾

    Już prawie półtora MILIARDA ludzi gra w gry komputerowe co najmniej godzinę dziennie. 😮 Jakim cudem tak wielu z nas czuje potrzebę spędzania czasu w taki właśnie sposób?

    Okazuje się, że podczas grania, kiedy napotykamy trudności, nasze umysły traktują je inaczej niż rzeczywiste problemy. Przeszkody stają się wyzwaniami pozwalającymi stawać się lepszym. Zamiast skupić na samym fakcie posiadania problemu, zaczynamy szukać rozwiązań i kreatywnie podchodzimy do sprawy!

    Co więcej, granie w gry pomaga kontrolować swoją uwagę! Na przykład – pozbywając się negatywnych emocji za pomocą gier albo poprawiać swoje zdolności do motywowania i determinacji w kontrolowany sposób dajemy upust złym emocjom 😤 i przekuwamy je w osiągnięcia 💪, nie ważne że cyfrowe1.

    Obraz Jan Vašek z Pixabay

    Czyli są plusy?

    I to jeszcze jakie! 2

    • Granie korzystnie wpływa na skupienie, koordynację wzrokowo-ruchową i wyobraźnię przestrzenną, spostrzegawczość, a także poprawia refleks! 🧠👀
    • Częste granie wywołuje w dziecku większą chęć ZDROWEGO współzawodnictwa i konkurowania z innymi 🦾
    • Zdobywanie achievementów i osiągnięć oraz eksploracja cyfrowych światów emocjonalnie angażują gracza i skłaniają do samodzielnego podejmowania wysiłku aby je zdobyć 🏆
    • Gracze często są bardzo dobrze uspołecznieni, chociaż nie koniecznie tyczy się to ich kręgu znajomych na przykład ze szkoły 🧑▶🧒
    • Gry to przyjazna metoda oswojenia dziecka z nowinkami technologicznymi 💻⌨🔌
    Obraz Alexa z Pixabay

    Czyli negatywny wpływ gier to tylko mit?

    Niestety nie. Gier dydaktycznych jest zdecydowanie mniej niż sklasyfikowanych jako PEGI 16 lub 18, a po takie sięga się najchętniej. Tego typu produkcje symulują brutalną, krwawą i pełną przemocy rzeczywistość. Mimo iż nie mamy tu do czynienia z realnym światem, dzieci mogą pielęgnować w sobie obojętność na takie zachowania albo usprawiedliwiać wybuchy agresji. 😳

    Jeżeli dzieci rezygnują ze sportu na rzecz siedzenia przed komputerem, może to doprowadzić je do nadwagi, skrzywień kręgosłupa, bólu i zawrotów głowy, a nawet nadwyrężenia mięśni rąk! 🙁😓

    W ciągu ostatnich 20 lat rejestrowano także coraz więcej przypadków ataków epilepsji spowodowanych grami komputerowymi!

    Najpoważniejszym zagrożeniem jest jednak uzależnienie od gier. 👨‍💻 Kiedy poświęcamy inne aktywności na rzecz spędzania czasu przed komputerem, czujemy PRZYMUS grania i mamy trudności ze skupieniem na czymś innym lub nie możemy oderwać się od ekranu – nie należy bagatelizować problemu, a warto skonsultować się ze specjalistą3.

    Obraz Victoria_Watercolor z Pixabay

    Czy moje dziecko przez brutalne gry stanie się agresywne?

    Tego nikt nie twierdzi, ale z grami, w których mamy do czynienia z przemocą należy zachować ostrożność4.

    • Bardziej narażone na wybuchy agresji są dzieci, które nie mają kontaktu z rówieśnikami. Ci są w stanie łatwo pokazać, że zachowania przemocowe sprawiają ból bolesne i powodują, że inni nie będą się z nimi przyjaźnić 😡
    • Zbyt długie obcowanie z zachowaniami agresywnymi przyzwyczaja do nich dziecko, dlatego czas gier należy ograniczyć, aby nie utrwalać w maluchu nawyku reagowania przemocą na prowokacje ⏳
    • Chociaż gry uczą szybkiego podejmowania decyzji i nagradzania brutalnej skuteczności, powinno się pokazać dziecku, że w realnym świecie są to zachowania ryzykowne i nierozsądne 😖
    Zdjęcie dodane przez Tima Miroshnichenko: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/osoba-ciemny-dziewczyna-szklanka-7047000/

    Jak zatem reagować na to, że moje dziecko gra w gry?

    Zabranianie nie da nic poza złością u malucha. Zdecydowanie lepiej jest pozwalać dziecku na spędzanie czasu przed komputerem, byle nie przeznaczać go na to zbyt wiele. Należy przy tym zadbać o to, aby pociecha miała też inne hobby i zainteresowania, w których się realizuje. 🚴‍♀️ Szczególnie warto zachęcać dzieci do aktywności fizycznej, która zapobiegnie negatywnym skutkom siedzenia przed komputerem i pozwoli rozwinąć nabytą z gier chęć współzawodnictwa. 🤸

    Spędzając czas przy grach mobilizujemy system ostrzegawczy i system nagrody w mózgu, co ma na nas bardzo pozytywne skutki! 🤩 Aktywuje to obwód dopaminowy, poprawia motorykę i procesy poznawcze, pamięć i kreatywne myślenie. Dlatego dawkowane sobie spędzanie czasu z grami komputerowymi jest świetne! 🖥